Lewica prowadzi ofensywę dyplomatyczną wśród socjaldemokratycznych partii w Europie, aby przekonać swoich partnerów do wsparcia dla pomysłu 500 euro na uchodźcę w Polsce, do idei jeszcze ostrzejszych sankcji na Rosję oraz do wspólnego odchodzenia od kupowania surowców od Putina. - Dogadaliśmy się z naszymi socjaldemokratycznymi przyjaciółmi, że poprą nasze żądania – oświadczył współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. - Pokazaliśmy drogę, jaką powinny podjąć inne partie, zwłaszcza te ugrupowania, które spotykały się z panią Le Pen czy panem Salvinim, którzy hołdują lennemu podejściu, że Rosja nic złego na Ukrainie nie robi – wtórował mu poseł Krzysztof Gawkowski. - Wyślijcie listy i przekonajcie ich, że Putin nie jest dobrą drogą. Idźcie polską drogą! - zachęcał.
Do kogo zwróciła się Lewica? Do Partii Europejskich Socjalistów w skład której wchodzą socjaldemokratyczne partie z Norwegii oraz z krajów członkowskich Unii Europejskiej. - Wczoraj zakończyła się dwudniowa wizyta prezydium Partii Europejskich Socjalistów, drugiej co do wielkości siły politycznej w Parlamencie Europejskim, w skład której wchodzi 7 obecnych szefów rządów min. z Hiszpanii, Portugalii czy też Niemiec – mówił wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.
O co zabiegała Lewica?
500 euro na uchodźcę
- Żądamy od Unii Europejskiej pieniędzy i przeznaczenia ich na uchodźców. 500 euro x 12 miesięcy x 2 mln uchodźców to jest 12 mld euro. Za te pieniądze powinny być sfinansowane: edukacja, opieka zdrowotna, kwestie związane z mieszkaniem i ze znalezieniem pracy – podsumował Czarzasty.
Lewica przypominała, iż w marcu 2016 roku doszło do porozumienia między Turcją a Unią Europejską, w ramach którego Ankara w dwóch transzach otrzymała 6 mld euro w ramach unijnego Instrumentu Pomocy dla Uchodźców w Turcji.
- Dogadaliśmy się z naszymi socjaldemokratycznymi przyjaciółmi, że poprą nasze żądania – poinformował Czarzasty.
Sankcje na Rosję
- Druga sprawa dotyczy sankcji na Rosję. One muszą być bardzo mocne i konsekwentnie wykonywane. Nasze racje zostały przyjęte i mam wrażenie, że otworzyliśmy przedstawicielom SPD głowy na to jaka jest prawda – ocenił współprzewodniczący Nowej Lewicy.
Wsparcie dla Ukrainy
- Trzecia sprawa jaką zobaczyli nasi goście to ciągła pomoc dla Ukrainy, zarówno w wymiarze humanitarnym, jak i finansowym oraz zbrojnym – stwierdził.
Wspólne odejście od zakupu surowców z Rosji
- Polska i Niemcy to dzisiaj dwa największe kraje, które importują ropę i gaz z Rosji, abyśmy od tego odeszli nasze kraje muszą w tej sprawie współpracować. Cieszę się, że niemiecka SPD się z tym zgadza – poinformował poseł Krzysztof Gawkowski.
Niemcy a wojna w Ukrainie
Pierwszym elementem ofensywy był wspólny list współprzewodniczących Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedroń do kanclerza RFN Olafa Scholza i szefów niemieckiej SPD z listem, w którym apelowali do niemieckiego rządu o poparcie na forum Unii Europejskiej propozycji polskiej Lewicy stworzenia funduszu, w ramach którego UE finansować będzie pobyt uchodźców krajach ich goszczących. - Wczoraj otrzymaliśmy na ten list odpowiedź od współprzewodniczących SPD, w której czytamy, iż „współpraca i solidarność to powinny być europejskim fundamentem”. Otrzymaliśmy też poparcie dla idei uwiązania Putina sankcjami oraz wsparcia dla Ukrainy, a także dla pomysłu uniezależnienia się od surowców z Rosji – poinformował Krzysztof Gawkowski.
Lewica buduje europejskie poparcie dla pomysłu przyznania Polsce specjalnych unijnych środków na pomoc uchodźcom z Ukrainy
Drugim elementem było zorganizowanie w Polsce wizyty socjaldemokratycznych polityków ze wszystkich krajów Unii Europejskiej. Dwudniowa delegacja rozpoczęła się 11 kwietnia spotkaniem w Sejmie z kierownictwem Lewicy, a także wizytą w punkcie pobytowo-recepcyjny dla uchodźców znajdującym się na warszawskich Bielanach. Drugiego dnia wizyty europejscy politycy pojechali na polsko-ukraińską granicę, aby zobaczyć przejście graniczne w Medyce oraz spotkać się z wolontariuszami organizującymi pomoc osobom, które uciekają przed wojną.
- Od kilku tygodni odbywają się spotkania przywódców, którzy deklarują różne postawy. Największa zmiana zaszła w Niemczech, gdzie rządzą socjaldemokraci. Stało się tak min. po tym jak liderzy Nowej Lewicy postanowili wysłać list do kanclerza Scholza i liderów SPD. Lewica od początku mówiła, że jedynie mocne sankcje mogą dać możliwość wygrać Ukrainie z Rosją. Tylko gospodarczy ciężar u szyi Putina spowoduje wycofanie się Rosji z planu zdominowania Ukrainy i reszty Europy – ocenił Krzysztof Gawkowski.
- Każdy powinien zrobić jak najwięcej i wykorzystać wszystkie swoje kontakty, aby pomóc Polsce i Ukrainie – podsumował Włodzimierz Czarzasty.